bolszewik napisał/a:
zero wyobrazni i hamulcow
No risk, no fun.
Poza tym przecież nie przewiązali jej liną wokół pasa, miała uprząż. Nie widzę powodu, dla którego miałaby się jej stać jakakolwiek krzywda. Chyba, że liny by puściły, ale to już zdarzenie losowe na które Ci "debile" nie mają wpływu.