A jak przeżyje to kara śmierci jak buda dla psa
Użyj mózgu. Za co chesz karać śmiercią? Musi być JEDNOZNACZNA granica. Mądrzejśi ode mnie uznali, że za morderstwo, czyli zabójstwo z premedytacją należy się kara główna. Jeżeli poszkodawany żyje, to nie. Pobicie - nawet ciężkie - jak wyznaczysz granicę?
Usiłowanie zabójstwa a zabicie jest dla mnie równoznaczne, po prostu jedno zostało wykonane nieudolnie, walenie kogoś bezbronnego pałą po głowie niezależnie od skutku powinno kwalifikować oprawcę do bycia dawcą organów (wszystkich)
Po takiej aplikacji na łeb kobieta ma ogromne szanse zostać warzywem do końca swych dni uważasz, że wtedy można taki czyn złagodzić "bo przecież przeżyła"
weź może czasem spójrz szerzej zanim komuś zarzucisz "nie używanie mózgu"
Użyj mózgu. Za co chesz karać śmiercią? Musi być JEDNOZNACZNA granica. Mądrzejśi ode mnie uznali, że za morderstwo, czyli zabójstwo z premedytacją należy się kara główna. Jeżeli poszkodawany żyje, to nie. Pobicie - nawet ciężkie - jak wyznaczysz granicę?
Ponawiam: użyj mózgu. Mój prześwietny kolega zauważył, że obecnie u ludzi przeważają emocje., a nie, zimny umysł. Twierdzisz:
"Usiłowanie zabójstwa a zabicie jest dla mnie równoznaczne". Tym zdaniem kompromitujesz się. Doczytaj co to jest usiłowanie np. z zamiarem ewentualnym, a z zamiarem bezpośrednim. Doczytasz - daj znać.
Ponawiam: użyj mózgu. Mój prześwietny kolega zauważył, że obecnie u ludzi przeważają emocje., a nie, zimny umysł. Twierdzisz:
"Usiłowanie zabójstwa a zabicie jest dla mnie równoznaczne". Tym zdaniem kompromitujesz się. Doczytaj co to jest usiłowanie np. z zamiarem ewentualnym, a z zamiarem bezpośrednim. Doczytasz - daj znać.
PS. "Nieużywanie" powinno się pisać razem.. Chodziłeś do szkoły podstawowej? Pytam z czytej uprzejmości, bo jeżeli nie, to rozumiem, skąd możesz to wiedzieć,. ale jeżeli uczęszczałeś, a nie wiesz, to jesteś debilem.