Przez was ja i tacy jak ja na Korwina nie zaglosuja bo nie chca sie identyfikowac z rzesza jego gimbusich wiebicieli.
Że też akurat w tych wyborach Krzaklewski nie próbuje już swych sił. Przynajmniej hasło miał zajebiste.
Miałem zamiar iść na wybory chociażby po to, aby wybrać mniejsze zło, a tymczasem nie widze żadnej konkretnej kandydatury..
"Krzak na tak!" i chuj.