to, to jest chuj. wczoraj kolesia w tico pchaliśmy(samochód oczywiście) i zamiast na włączonym zapłonie wrzucić jedynkę i puścić sprzęgło tak jak to zawsze na pych się zapala to on kurwa cały czas próbował go odpalać normalnie rozrusznikiem. chuj, że akumulator padnięty -_- w końcu ktoś wsiadł i odpalił mu ten wehikuł zdarzają się parapety czasami