tja... to jest dopoiero szok cywilizacyjny jak u mnie odkąd pamiętam były całodobowe, kiedyś "okienka" teraz od ponad 8 lat tesco pare kroków od domu, ale jak byłem u dalszej rodziny w wypizdowicach, to sie kurwa zdziwiłem, po chuj vójek trzyma w komórce skrzynke wódki i 6 krat piwa... odpowiedź "jak sklep zamykajo o 16, czasem to i wcześni pójdzie, a do Łopola 5 km podpity nie bede jechoł, a tam i tak napóźniej jeden Groszek do jedenasty"
warto życ jednak bliżej cywilizacji jak sie chce napić