dobra, dobra
niektórzy lubią pobiegać ze swoimi markerami, których kulki latają po 20 metrów na sekundę, a tacy jak ja wolą latać z PORZĄDNĄ, METALOWĄ, STRZELAJĄCĄ KULKAMI LECĄCYMI PONAD 100 METRÓW NA SEKUNDĘ, REALISTYCZNIE WYGLĄDAJĄCĄ REPLIKĄ. Mimo to nie przeszkadza mi, że Wy jaracie się czymś innym. Ja się zajarałem stosunkowo realistyczną rozgrywką... Wy wolicie szybką bieganinę. Aninie czuję się lepszy, ani gorszy. Nie wiem czy wiecie, ale airsoft był pierwotnie wykorzystywany do szkolenia Japońskiego wojska, więc spory o pedalstwo tu powinny się zakończyć. I nie ma kwestii typu dostałem, nie dostałem. Kodeks honorowy, a "terminatorzy" są pizdami, które nie umieją się pogodzić z porażką. Z resztą jakby w ASG były tak bardzo potrzebne kulki z farbą, to i takie by zrobili. Są robione takie chujowe, do tych chujowych chinek za 15 zł do zabawy, a profesjonalnie potrzebne nie są. Nie rozumiem czemu urażamy się wzajemnie.
Jeżeli ktoś ma mnie zamiar zjechać, to mówię od razu
JEBIE MNIE TO