Zawsze ciekawiła mnie podstawa kibicowania Realowi lub Barcelonie. Dla zasady, czy kurwa po co? Czym dla Polaka różni się Barcelona od Realu. Bez sensu.
Takim chujom się powinno girska łamać i dawać dożywotni zakaz gry. Nie jestem jakimś fanem piłki, ale uważam że jebani symulanci kaleczą ten sport.