Feedersi skupiają się najczęściej na forach internetowych, gdzie dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z tuczeniem partnerki. Jeden z nich pisze:
„Obserwuję jej wielki rozlany brzuch, który kołysze się przy każdym kroku i wyobrażam sobie, jak cudownie by było, gdyby bluzka, którą ma teraz na sobie, stała się wkrótce za ciasna. Po kilku tygodniach będzie z trudem wstawać od stołu, a potem będzie już tylko leżeć i jeść, jeść, jeść…”*
papilot.pl/ciekawostki/4043/Feedersi-czyli-milosnicy-kobiet-z-chorobli...