Nie jestem motocyklistą, ani fanatykiem i ani trochę nie interesuje się motocyklami i takimi wyczynami, ale muszę przyznać, że wkurwia mnie pisanie, i samo myślenie, czegoś typu:
Cytat:
głupota ludzka nie zna granic
Granica między szaleństwem a głupotą jest bardzo cienka, ale nie neguj czyichś wyborów. Jakby kurwa oni nie wiedzieli, że jeden błąd i zamiast główki jest plama... Zazdrościsz odwagi? Czegoś ci w życiu brakuje, że to piszesz?