Wysłany:
2011-01-16, 2:30
, ID:
525416
Zgłoś
w tym wypadku nie śmieję się z Żydów, i nigdzie nie powiedziałem, że holocaustu nie było, albo że nie był potworną zbrodnią... i zgadzam się, niezależnie czy zginęło w nim 100 tys osób, czy 5 mln, był tak samo straszną zbrodnią... tym bardziej nie chodzi mi o usprawiedliwianie nazistów. chodzi mi tylko o to, że prawdopodobnie liczba ofiar Szoahu jest mocno zawyżona, choć jeszcze raz zaznaczam, że moralnie to nie ma znaczenia... i naprawdę, wydaje mi się, że do tej pory powiedziałem to dość jasno
@ bloodwar
jeśli uważasz, że negacjonizm to choroba, to znaczy, że nie wiesz co to pojęcie znaczy. jak przed chwila zauwazylem, a teraz uogólnię to do całego pojęcia nie polega to, wbrew nazwie, btw nadanej mu przez Jego przeciwników, na negowaniu holocaustu, tylko na żądaniu zrewidowania liczby jego ofiar. chodzi tylko o prawdę historyczną, zachowując absolutny szacunek do ludzi, którzy zgineli w wyniku tej zbrodni. w jednym z poprzednich postów w tym temacie powiedziałem, dlaczego uważam, że liczba ofiar MOŻE być zawyżona. Ludzie, proszę, traktujcie to poważnie, okażcie szacunek nie tylko ofiarom holocaustu, ale i Historii, nieprzypadkowo pisanej przez duże H. możecie się nie zgadzać z moimi poglądami, ale proszę o dyskusję z nimi, i ze mną, a nie ich całkowite negowanie. to co pisałem o liczeniu strat polski po IIWW JEST prawdą, tak samo ma się kwestia z Żydami. te statystyki nie wliczają tego, że było wielu Źydów, którzy na wojnie walczyli i gineli jako żołnierze, tudzież zwykli cywile, podczas bombardowań, szturmów miast, wsi i siół... wliczając ich jako ofiary holocaustu negujecie ICH cierpienie, wszak niemałe. żołnierze walczyli i byli zabiajani w walce przeciwsko nazistowskim Niemcom, których także trzeba szanować. cywile cżeśtokroć wiekszość wojny kryli się przed prześladowaniami... okażcie im szacunek... a także mnie, i moim poglądom na te sprawy. powtórzę raz jeszcze: Nazizm i holocaust były niezaprzeczalną zbrodnią. ale zbrodnią, choć nieporównywalną, jest też fałszowanie historii.