Wasi ulubieńcy
Ilu znacie żydów?
Jednak, jako że Polska jest dziwacznym krajem, to mimo braku Żydów:
Drukuje się w niej gazety (przede wszystkim Wyborczą) w języku jidysz, subwencjonowane przez polskich podatników i przeznaczone dla nieistniejącego odbiorcy.
Powstają przedszkola i szkoły żydowskie, do których nie uczęszczają żadne dzieci, no bo niby skąd je wziąć.
Istnieją specjalne żydowskie telefony zaufania, pod które nikt nie dzwoni.
Odtwarza się żydowskie dzielnice miast, włącznie ze sklepikami, kawiarniami i restauracjami, które straszą pustkami.
Organizuje się konferencje, sympozja i zjazdy poświęcone tematyce żydowskiej, w których nikt nie bierze udziału.
Publikuje się liczne książki na tematy żydowskie, których nikt nie czyta.
Urządza się muzea poświęcone historii Żydów, do których nikt nie chodzi.
Żydzi zajmują najwyższe stanowiska państwowe, ale nie jest w dobrym tonie mówienie o tym na głos.
Żydzi odzyskują swoje (i niekoniecznie swoje) mienie w myśl słów „wasze ulice, nasze kamienice Aj waj!”
Jedni Żydzi przepraszają innych Żydów w imieniu Polaków za błędy i wypaczenia komunizmu, którego zrealizować się Żydom niestety nie udało.
Obowiązkowym prezentem z okazji ślubu, chrztu, pogrzebu i innych uroczystości rodzinnych o charakterze religijnym jest portret Żyda liczącego pieniądze, gwarantujący powodzenie finansowe u obdarowanego, a być może i u artysty zajmującego się masową produkcją tych talizmanów.
To wszystko razem świadczy o olbrzymim antysemityzmie w kraju, w którym przecież brak jest Żydów.
Ilu znacie żydów? Ale tak osobiście a nie ze słyszenia że jakiś tam polityk to tak naprawdę Rubinstein i najlepiej by go do komory nie koryta...?
Ja osobiście jednego, poznałem kilka lat temu, zaproponował mi współpracę w handlu (...) Gość ma polskie imię a o nazwisko szczerze nigdy nie pytałem. Ostatnio jak odbierał ode mnie towar(...)