Wysłany:
2014-03-29, 18:29
, ID:
3080798
15
Zgłoś
Przed youtubem była jeszcze telewizja. I jeszcze nie było tych wszystkich dziwolągów, robiących swoje śmieszne pranki. Pojawił się w WATTSie na Eurosporcie, jak z okazji którejś tam olimpiady odpierdalał jakieś rzuty, skoki i biegi po mieście. Teraz rzeczywiście, gdyby zrobiłby to kto inny, to niczym się nie wyróżnia. Ale kiedyś był tylko on, więc ja patrzę na niego z sentymentem.