@Proximate
Po co Tobie gwint? Uszczelka plus klej montażowy do tego wkręty (te przy rurze od razu blokują ziemniaka) i nic tego nie ruszy. U mnie wszystko jest tak szczelne, że wywala przy mocnej mieszance jedynie gwintowaną pokrywkę, to jest najsłabszy element właśnie przez gwint. Moc jest spora, po włożeniu metalowego pręta do dobrze obranego ziemniaka z przybitką w postaci torebki foliowej (dobra przybitka, daleko nie odlatuje, tylko po kilku użyciach się spala) szło wbić go w grubą drewnianą dechę. Odległość najlepiej sprawdzać na jeziorze, bo ziemniak potrafi lecieć na tyle szybko, że go nie zobaczymy, szczególnie jak jest słońce
.