Ekole? Pierdole!
Jak mnie to wkurwia niemiłosiernie, że drzewka i zwierzątka są ważniejsze od potrzeb ludzi. Rozumiem, że cel nie uświęca środków, ale kurwa mać, niech banda zielonych trawożerców nie hamuje rozwoju reszcie społeczeństwa. Drogi są potrzebna. Lotniska też. Nawet pierdolone drapacze chmur. Chcą żyć w zgodzie z naturą? To kurwa z jakiej paki co drugi ma w kieszenie iPhona i skąd ma tą kieszeń? Niech jeden z drugim zrezygnuje ze wszystkich zdobyczy i osiągnięć techniki, owinie się liśćmi i spierdala do lasu. Zobaczymy jak długo natura w postaci dzikich zwierząt da mu pożyć wedle jego ekozasad. Chcą być debile niżej w łańcuchu pokarmowym to proszę bardzo.
Amen kurwa. Dobranoc. Wyżaliłem się.