No tak lepsze jest z maczetą, szczególnie jak to ktoś niewinny zostanie napadnięty. Noża czy maczety nie używa się do samoobrony bo trzeba umieć się tym posługiwać, więc ciągle jest to przewaga dla przestępców
nawet nie wyobrażasz sobie jak zabicie kogoś ryje psyche.. Byśmy mieli społeczeństwo w psychiatryku. I ciekawe czy nie wybuchła by panika do tego stopnia, że każdy kto się boi sięga po broń. Jak się czegoś boisz noś gaz pieprzowy, zapewniam Cię, że pomoże.
co do bólu dupy @up. twierdzicie że najlepszą obroną przed napastnikami z nożami byłaby właśnie legalizacja broni. pomyślcie w takim razie, że zamiast napastnika z nożami macie gości ze spluwami, dalej jest tak bezpiecznie?