Zając spotyka niedźwiedzia w lesie i mówi do niego:
- Ej niedźwiedź tam na polance lisicy głowa się w kłodzie się zablokowała.. No wiesz można iść kija powpychać w dupe, po czym się rozeszli.
Spotykają się po pewnym czasie i zając się pyta:
- I co znalazłeś lisice?
- Tak ale ni chuja nie znalazłem kija, to jej cała dupę szyszkami wypchałem