Kurwa inflacja szaleje, rząd wprowadza banknot 500zł a chce wyjebać 1 i 2 groszówki, praktycznie wszystkie produkty powoli drożeją.
Chuj mi po tym, że będę miał do wypłaty 100zł więcej jak na życie będę musiał wydać więcej o 200?
Ekonomista od siedmiu boleści się znalazł - jeszcze niedawno mieliśmy deflację, a to niedobrze, więc to że stopa inflancji wzrosła jest zjawiskiem pozytywnym, inflacja powinna być utrzymywana na poziomie 2,4%, obecnie wynosi 2%.
No i wszystko się zgadza, bo tylko Polacy mają więcej. A mniej mają na przykład: oderwane od koryta świnie z KODu, emeryci z SB, folksdojcze z PO, antypolskie organizacje pozarządowe i judenrat Szechtera z czerskiej.