lakeroll Nie no kurwa.. ekspert na pokładzie! Łapać za zamek w rewolwerze, trzymajcie mnie.
No dobra idźmy dalej Twoim tropem geniuszu i przyjmijmy, że napastnik ma jednak pistolet. Łapiemy za zamek i w jaki to niby sposób uniemożliwia wystrzał? Uniemożliwić może co najwyżej przeładowanie, ale kulka poleci.