Bowe vs Gołota to nieporozumienie. Andrzejek w dwóch walkach nakurwiał niemiłosiernie, wystarczy obejrzeć poniższe, widać jasno i wyraźnie, że wygraną ma w kieszeni. Przegrał bo musiał, jakieś układziki zakładowe z polskimi gangusami były grane.
highlight z dwóch waleczek z Riddickiem