W XIX wieku maszyny też ulegały "wypadkom", bo najniżej kwalifikowani pracownicy obawiali się utraty pracy... to samo taksówkarze/kierowcy TIRów teraz. Okazuje się, że program lepiej radzi sobie z prowadzeniem pojazdów niż ludzie od "najtrudniejszej pracy na świecie"(tuż przed kardiochirurgiem dziecięcym...). Jebał ich pies
Sam jeżdżę TIRem i o swoją pracę się nie boję. ... a jestem pewny, że i za 20 lat za kierownicą ciężarówek będą siedzieli ludzie, nie żadne AI. Praca kierowcy ciężarówki jest zbyt złożona, by zastąpił ją jakikolwiek automat... Nawet metro w Warszawie sterowane jest przez człowieka!
- yyyyyyy...... W sumie racja.
Tak więc z tymi TIRami to byłbym ostrożny w wydawaniu takich osądów.
nowy post
chyba nie do końca zrozumiałeś jego wykład, ale niech ci będzie!
kolega zapomniał wspomnieć, że coraz więcej firm wprowadza takie "udogodnienie" jak samodzielny załadunek/rozładunek przez kierowcę. a do tego tej sztucznej yntelygncji jeszcze daleko...
do tego same mapy wprowadzają w błąd, zdarzają się błędy w adresach itd. żeby to ogarnąć też trzeba myśleć nieszablonowo
Zapewne tak, bo pracuje w zwodzie. Jak chcesz to mogę zrobić wykład np. o Scrumie?
Co nie zmienia faktu, że AI wjeżdża na grubo.
A samodzielny załadunek/rozładunek zapewne jest podyktowany cięciami kosztów.
Jeśli przedsiębiorca będzie mógł zamienić człowieka na AI to na pewno to zrobi.
Kolego nie byłbym taki tego pewien.
Jeśli zamierzasz po 6 latach to rzucić to ok, pewnie da radę, ale 10 lat to będzie już zaczynało się wszystko dziać na grubo.
Pamiętaj, że rozwój technologiczny od kilku lat postępuje wykładniczo.
W stanach jeżdżą taksówki autonomiczne, zaraz zacznie się to samo w Europie a to krok od reszty rodzajów transportu.
ZAWSZE musi siedzieć człowiek i kontrolować ale już nie będzie potrzebnych 1000 osób tylko 10-100.
Nie wymądrzam się, bo sam pracuję w IT... jak wejdzie GPT5 to się zacznie
Jak wejdzie GPT8 to (m.in.) programiści, prawnicy do piachu
Sam jeżdżę TIRem i o swoją pracę się nie boję. Jestem w połowie robienia studiów, i chcę pojeździć max 6 lat i koniec. W przeciągu tych 6 lat żadna maszyna mi pracy nie odbierze, a jestem pewny, że i za 20 lat za kierownicą ciężarówek będą siedzieli ludzie, nie żadne AI. Praca kierowcy ciężarówki jest zbyt złożona, by zastąpił ją jakikolwiek automat. Automat w TIRze to by mógł co najwyżej przejechać 100 km od MOPu do MOPu i to po autostradzie. Owszem, dałoby się tak dostosować całą infrastrukturę w Europie, by zastąpić kierowców TIRów AI, ale takie dostosowanie kosztowałoby biliony dolarów i zwróciłoby się pewnie po 100 latach. Zwężki na autostradach, wypadki, na każdej firmie inaczej podjeżdża się pod rampę i każda firma ma inne wymagania, awarie, usterki, złapanie kapcia po drodze, jazda wiejskimi dróżynkami, mnóstwo dróg nie ma jakiegokolwiek oznakowania pionowego i poziomego, ronda, nieraz trzeba obera zrobić na środku drogi, nie raz trzeba przejechać przez takie gówno jak Paryż, Berlin, Warszawa, Bordeaux. Nie raz musiałem w ułamku sekundy podjąć decyzję.
Prostsze niż się wydaje.
Żeby zastąpić kierowcę autonomicznymi ciężarówkami trzeba by:
- oczywiście ulepszyć AI, dać więcej algorytmów, jak zachować się w danej sytuacji. Do zrobienia w 3-4 lata, dałoby się ją nakarmić algorytmami na podstawie danych od obecnych ciężarówek i ich kierowców
- wyjebać KAŻDĄ firmę w podmiejskie strefy zindustrializowane - nierealne ze względu na koszty
- zunifikować każdą fabrykę i każdy magazyn tak, by parkingi i rampy na każdej firmie / magazynie wyglądały niemal identycznie w całej Europie - nierealne ze względu na koszty
- wydzielić na każdej drodze pas tylko i wyłącznie dla ciężarówek, albo wybudować magistrale po której będą poruszać się tylko TIRy - nierealne ze względu na koszty
- zunifikować to wszystko, dostosować unijne prawo do prawa wewnątrz ustroju każdego państwa Europy i członków UE - łoooo paaaanie . O ile wewnątrz UE nie byłoby to większym problemem, o tyle w Europie jest 12 krajów nie należących do UE: Albania, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Islandia, Macedonia, Mołdawia, Norwegia, Rosja, Serbia, Ukraina, Wielka Brytania. Jeden kraj stosowne porozumienia podpisze, inny nie, inny zrobi to za kilka lat, jeszcze inny dostosowuje właśnie swoją infrastrukturę i prosi UE o dofinansowanie..... Burdel nie z tej Ziemi ciągnący się najprawdopodobniej dekadami.
- Skład kolejowy od ponad 200 lat porusza się tylko do przodu i do tyłu po torach i przez ponad 200 lat nie potrafią zrobić autonomicznej kolei, a chcesz mi teraz powiedzieć, że zastąpią nas automatyczne ciężarówki? Nawet metro w Warszawie sterowane jest przez człowieka!