Wysłany:
2023-05-31, 18:44
, ID:
6439829
2
Zgłoś
Trzeba przyznać, że to było bardzo kulturalne morderstwo. Szkoda, że nic nie słychać, ale wyobrażam sobie, że facet podchodzi do gościa i pyta
- Przepraszam, czy to Pan XYZ?
- Tak a o co chodzi?
- Z ubolewaniem to mówię, ale muszę Pana zastrzelić.
Po czym pada kilka strzałów, facet odchodzi do auta bez zbędnego pastwienia się czy pierdolenia.