Wysłany:
2023-10-29, 12:43
, ID:
6545370
11
Zgłoś
Zastanawia mnie treść rozmowy. Jak to mogłoby być?
— Zofio, chodź do domu!
— No co ty, ten pan jeszcze je nie skończył.
— Zofio, no chodź, rano ma Staszek przyjechać, a my jeszcze tu.
— Nie, jeszcze nie idę.
— Jak chcesz, to sobie siedź, ja dzwonię po taksówkę; Halo? Taksówkę do klubu poproszę, moje nazwisko Zdzisław Dyrman. Zasadniczo....