Wy kurwa nie widzicie, że facet sobie eksperyment zrobił i ma bekę z tego? Wystarczyć popatrzeć na jego plecy, gość ewidentnie ma pojęcie o ćwiczeniach na drabince na której "zęby zjadł" i w życiu nie oddałby swojej wiedzy wierze w jakiś kurwa synthol. No po prostu zrobił sobie fajny eksperyment. Synthol mu się wchłonie i już. Ma zajebiście wyrzeźbione ciało i myślę, że tak sao jest wytrzymały i mocny.
Łatwo odróżnić powazne podejście do syntholu od zwykłej ciekawści.