Wysłany:
2013-04-09, 15:00
, ID:
2017267
Zgłoś
Mam uprawnienia na wózek, gdy jest taka potrzeba, to korzystam z wózka na zakładzie. To jest łatwe, ale trzeba do kurwy nędzy używać MÓZGU! To chyba logiczne, że jak gdzieś się nie mieścisz z ładunkiem, to tam nie wjeżdżasz. Jest szereg zasad których należy kategorycznie i bezwzględnie przestrzegać i wtedy nie ma szans na wypadek. To że ktoś zrobił sobie na wózku kuku zawsze bierze się stad, że jakis idiota miał w dupie przepisy BHP czy inne wbijane do łba na szkoleniu.