Wysłany:
2015-10-04, 12:58
, ID:
4221166
28
Zgłoś
I zebrali się poeci, dla nich wersy są jak dzieci,
Chociaż nigdy nie ruchali, to po rymie napisali,
Teraz myślą jeden z drugim, skąd tu skombinować szlugi,
Pokłócili się z mamusią, na fajki zarobić muszą,
Więc proszę drodzy poeci, wy nigdy nie róbcie dzieci,
Niech te geny przepadają, bo tylko świat zaśmiecają.