XasakkuX napisał/a:
Tiiaaa.... Nie wiem czy się orientujesz, ale swojego czasu M. Tyson i bodajże Jonson Jr. dostali propozycję udziału chyba w gali UFC a za każdą minutę wytrzymaną na ringu dawali im 1 mln USD.
I wiesz co??? I chuj... Pan bestia za dobrze zdawał sobie sprawę, że jakby nie trafił za pierwszym razem, to by miał nieźle przejebane i reputacja na dzielni poszłaby się jebać i w TV by się śmaili i nie dostawał by już w boksie tyle za walki
Mike Tyson miałby przejebane?
Z tego co się orientuje to UFC powstało w 1993r, kiedy zaproponowano Tysonowi walkę w formule UFC, jak nie był już w czasach swojej świetności? Nie zapominaj że Mike miał wiele walk ulicznych, więc z pierwszej łapany nie był, poza tym miał jeden z najpotężniejszych ciosów w boksie, jego rywale mówili że nigdy nie czuli od nikogo tak potężnego uderzenia(wybił kolesiowi zęby Tyson chyba jako jeden z nie licznych w boksie).
Ciężko porównywać walkę zawodników mma a boksu ale Mike reprezentował starą szkołe boksu, wystarczy spojrzeć na jego technike a na technike Kliczki, nie podoba mi się styl boksu Kliczków, zero kunsztu bokserskiego