Wysłany:
2013-12-04, 14:24
, ID:
2720223
1
Zgłoś
Ja pierdolę, za te suchary, co Cejrowski opowiada, to już starożytni Egipcjanie murowali żywcem. Ostatnim razem, kiedy słyszałem te kawały, to tak się uśmiałem, że się wyjebałem ze swojego dinozaura. Pomijając już nawet poziom... Dyplom Strassburgera się należy.
EDIT: Tak, wiem, że to z '99. To już nawet wtedy były przechuj suche żarty.