W Polsce też powinien być łatwiejszy dostęp do broni. I tak każdy kto chce kogoś zabić tą broń załatwi, a tak to to przynajmniej broń byłaby zarejestrowana i można by łatwiej namierzyć zabójcę po łuskach czy też pociskach jeżeli zakupiłby ją legalnie.
W Polsce też powinien być łatwiejszy dostęp do broni. I tak każdy kto chce kogoś zabić tą broń załatwi, a tak to to przynajmniej broń byłaby zarejestrowana i można by łatwiej namierzyć zabójcę po łuskach czy też pociskach jeżeli zakupiłby ją legalnie.
lol. Kto ci niby da broń? Przecież to kosztuje... i musisz sobie sam na to zarobić
Ja mam broń. Zapisałem się do klubu o charakterze kolekcjonersko sportowym, zrobiłem patent strzelecki, dostałem automatycznie licencje zawodnika PZSS, złożyłem wniosek, miałem badania, wywiad środowiskowy, zapłaciłem opłatę skarbową, kupiłem szafę i z pocałowaniem rąsi dostałem kwit i promesy na 5 szt sportowych i 10 kolekcjonerskich. W tym tygodniu jadę odebrać Garanda i kałacha + kilkaset sztuk amunicji do obu. I takich jak jak już wielu jest. Co ty uważasz, to możesz sobie uważać.
O karabinie CP Enfield p53 i Colcie Walkerze to już mi się nawet nie chce mówić, bo po to idzie się do sklepu z dowodem i mówi "o, tego tam poproszę".