W szpitalu ten gość rozmawia z rodzicami i im mówi, że obciąga kutasa, połyka spermę swego faceta, nadstawia kakaową dziurę do zalania nasieniem, robi rimming swemu facetowi, jeździ na pedalskie orgie, nosi rurki, chodzi z waporyzatorem, że kupił sobie różową Toyotę Yaris, że jego facetem jest Folur i na sam koniec - uprawia parkour. Na co jego ojciec zalany łzami: "synu, rozumiem wszystko, ale uprawiać parkour?"