Wysłany:
2012-10-03, 18:21
, ID:
1453245
49
Zgłoś
Siedzi wędkarz nad jeziorem i łowi.Obok niego kupka cegieł. Podchodzi jakaś baba i zagaduje:
- Jak tam? Po co Panu tyle cegieł ?
Wędkarz popatrzył na babę, zmierzył wzrokiem i mówi :
- Jak mi się oddasz to Ci powiem.
JEB ! baba dała mu w pysk , i poszła. Ale tak idzie , idzie , idzie i myśli. - Kurwa, nie wytrzymam, zeżre mnie ciekawość, muszę wiedzieć po huj mu te cegły nad rzeką. Wraca, oddaje się wędkarzowi i pyta :
- No i dostałeś to czego chciałeś , teraz gadaj po co Ci te cegły !?
- Widzisz, siedzę tu od rana, i na robala nie mogę ni huja nic złapać , a na cegłę jesteś już trzecia...