robsonx79 napisał/a:
Śmieszki, wiadomo, ale prawda taka, że alkohol obniża odporność organizmu - zarówno długookresowo, jak i w danym momencie.
Wiadomo też, że wybija trochę tego chujostwa z wnętrza orgaznizmu noo i przy okazji humorek potrafi poprawić. U mnie w mieście były menele co z otwartymi ranami łazili i robakami co im pół skóry z głowy wyjadły i gołą kością świecili, nie umarli od zakażeń czy infekcji tylko od zachlania się na amen bądź zamarzali, a tak po za tym żadne licho ich nie brało
. Coś w sobie te gówno ma
.