Wysłany:
2018-05-27, 13:23
, ID:
5215415
7
Zgłoś
Żeby nie było, że bronię Brazylii, ALE: Tam praktycznie cały kraj sparaliżowany, kierowcy tirów blokują główne autostrady w ramach protestu przeciw podwyżkom. 90% społeczeństwa popiera strajk, na facebooku ludzie się organizują żeby dołączyć do strajku. Prezydent chciał wysłać wojsko do słumienia protestu, wojsko stanęło po stronie protestujących. a w Polsce? Choćby kurwa paliwo było po 8 złotych, to nikt na ulice nie wyjdzie, barany wolą iść na grilla na działkę, se włączyć tvn i ponarzekać ze szwagrem, jak to nas rząd rucha. I standardowo pokłócić się, kto gorszy, PiS czy PO