Oczywiście zostały tu wymienione różnice "techniczne" pomiędzy szablą i kataną, ale jak zwykle sadolowi specjaliści od chuj wie czego nie zdają sobie sprawy że obydwie wymienione bronie używa się inaczej. BongMan chyba pierwszy raz w swojej karierze napisał sensowny post (przecinanie pocisków przemilczę), a wy skaczecie jak yorki do wilka. Style walki są różne, inaczej walczysz kataną, inaczej szablą, a jeszcze inaczej Zerwikapturem. Więc radze trochę pomyśleć, bo różnice w wytwarzaniu są oczywiście inne i SPOSÓB WALKI jest też inny. Jest różnica pomiędzy "testem ujawniającym chujwieco", a walką o życie za pomocą któregoś z wyżej wymienionych oręży.
Piwo dla BongMana.
Style walki są różne, inaczej walczysz kataną, inaczej szablą, a jeszcze inaczej Zerwikapturem. Więc radze trochę pomyśleć, bo różnice w wytwarzaniu są oczywiście inne i SPOSÓB WALKI jest też inny.
jest to broń, broń służy do zabijania, a jeżeli lepiej do tego służy szabla to chyba wiadome co każdy z nas chciał by mieć w dłoni, w chwili takiej sytuacji.
O tym nie wiedziałem, ciekawe. Szukałem na wikipedii ale nie znalazłem nic o tym. Masz jakieś źródło? Poczytałbym. Ale fakt - katana była mieczem do honorowych pojedynków samurajów 1vs1, a szabla husarska to broń typowo na bitwy. To kolejny powód dla którego nie można ich porównywać.Myślisz dlaczego w kodeksie bushido zabronione było blokowanie ? Bo miecze by się kruszyły jak sople lodu.