Skoro pyta się takich pedałków to sie nie dziwie, że mówią że ta przyjaźń jest możliwa....
Kurwa no jak zdrowy facet może nie chcieć przeruchać laski?
Mylisz pojęcie "facet". Taki chłopaszek w oczach dorosłych kobiet jest zwykłym dupkiem i pajacem ubiegającym sie za potrzebami fizycznymi. Jak czegoś mu brakuje to niech idzie na tron i tam niech sobie załatwi sprawę.
Wkurza mnie takie cos że gdy jestem na imprezce i taki pewny siebie obszczymór strzeli wprost w moją twarz że chce sie ruchac. Co ja jestem? Blog przyjmujący ogłoszenia co komu sie chce?
Nawet jak bardzo mocno bym tego pragnęła i był by przymnie znajomy z dawnych lat to w życiu bym nie puściła wodze fantazji. Jedynie z mężem.
Kobiety i dziewczyny, chłopcy i faceci - nie ma przyjaźni damsko-męskich(i na odwrót)