Nutzz napisał/a:
Podobnie powiedział mi tata gdy zapytałem go dlaczego nie chce zostać min. dyrektorem szpitala
Bo na państwowych stołkach kierownictwo nie jest rozliczanie z wyników swojej pracy, jak jest to w przypadku kierownictwa w korporacjach. Powołania z nadania politycznego zgodnie z zasadą "mierny, ale wierny". To dotyczy każdego sektora, od uczelni po pozostałości państwowych zakładów. Do tego dochodzą stołki dla kolesi, którzy dosłownie niczym się nie zajmują (rady nadzorcze) i na niczym się nie znają, ale kasę wielką co miesiąc koszą.