Wysłany:
2014-08-25, 23:32
, ID:
3440607
2
Zgłoś
merh wiem, że jest do dupy, pełno podatków, kiepsko płacą, ale no k*rwa mać... w takim kraju żyjemy i kiedyś było o wiele gorzej, ale szczerze? Mimo tyle... "nieprawidłowości" w rządzie RP to uważam, że nie ma źle, mamy ładne widoki za oknem, ładne rynki, dużo zieleni (pomijając oczywiście Łódź i Sosnowiec), jestem z Górnego Śląska i jestem zadowolony z bardziej czystego powietrza niż w Krakowie, z większej ilości zieleni niż w Warszawie, ale nie szydzę z nikogo, jeżeli jest z tamtych rejonów, czemu tutaj - w Polsce - w kraju, w którym żyjemy i w głebi serca kochamy nikt nie żyje w jakiejś j*banej zgodzie? Rozumiem tych dresów, co się napierdalają o klub sportowy, mimo, że żaden mnie jeszcze nie pobił choć miał okazję - bo zawsze mówię, że jestem "za Polską i nie ważne kto gra, liczy się dobry mecz i zwycięstwo Polaków jako całości"... nie drwię z Tuska choć mnie również wkurza, ale w głębi serca wierzę, że choć trochę chce lepiej.
Mam pracę, za niedługo żonę, oboje zarabiamy, jak na Polskie warunki nie najgorzej, bo razem wychodzi powyżej średniej krajowej brutto, ale mamy perspektywy. Wierzę w nasze wojsko choć też wiem, że jest nie najlepsze, ale na 18 miejscu w rankingu potęg militarnych naszych czasów... jestem dumny z husarów oraz z GROM'u, mimo, że podobno drugi podupada - nie widzę tego - wiem, że w czasie wojny dostaniemy w dupę o ile pakt z NATO nie zagwarantuje nam wojska z innych krajów, bo inaczej są szanse na przegranie zbliżającej się wojny z Ruskimi. Wchodzę na ten portal i jestem tu od dawna i czytam dziennie komentarze o wszystkim i się śmieję i myślę. I jest w porządku, nie mam spiny na drogach, choć prawo jazdy od ok. 6 lat mam - mimo, że wkurzają mnie baby za kółkiem i nachlani, agresywni kierowcy - to mimo tego ustępuję pierwszeństwa. Jest spoko, żyję sobie i idę dalej własnym życiem i nie przejmuje się biedą w Afryce, bo największą głupotą jest interesować się kłopotami innych, w szczególności MY zwykli ludzie... ci co muszą to to robią i tyle. Znam kilka czarnoskórych osób - i są w porządku, mimo tego, że często kradną, może i są brutalniejsi - to są w porządku - ale nie wybaczyłbym nigdy dziewczynie, która by się z nimi przespała i na pewno z taką bym nie był... a arabusów j*bię, nie ja - spokojnie - tylko te pociski typu ziemia-ziemia, do Europy środkowej nigdy się nie dostaną - nie pozwoli na to nasza mentalność - chyba, że wejdą tylnymi drzwiami. Wzrost mam średni, kutasa przeciętnego, urodę przeciętną, umysł - mam nadzieję, że trzeźwy i obiektywny - interesuje się nauką i nowinkami ze świata - jestem k*rwa normalnym człowiekiem i nie rozumiem hejtowania każdego za wszystko... wyluzujcie, choć wiem, że nic to nie da - że będzie hejtować mnie za to, że jestem, że popełniłem jakiś błąd ortograficzny/interpunkcyjny/albo jeszcze inny... ale co z tego? Ja potrafię posługiwać się naszym cudownym językiem starosłowiańskim, który jest już po części zgermanizowany i zrusyfikowany, choć większość zapożyczeń pochodzi z Czeskiego... (przynajmniej moja gwara śląska, której na co dzień nie używam)... po prostu kurde wyluzujcie.