Pantilion napisał/a:
I jedno i drugie
Tyle smaków na świecie, a Ty wybrałeś bycie gorzkim
Jak rozbiórka i zadbali by żaden Czesiek na dole nie stał, to nie kretyni, szkoda czasu na zabawę w zbieranie cegiełek i gruzu, znoszenie i układanie. Wpadnie inna ekipa, z cięższym sprzętem, kontenerami typu JAWA i zrobi to co do nich należy.
Jak remont, to chuj im w dupę i tona gruzu, by nie było luzu, partacze i debile (ja lubię być kwaśny)