Chuja tam wiecie, denerwują mnie takie przychlasty jak wy. Wielki koazak przed komputerem, będzie gadał o "poziomie skundlenia", albo o "bólu dupy"... Bo kurwa sobie nie dali wmówić, że EURO jest imprezą nas wszystkich, że trzeba kochać tych wszystkich niemoli, komunistów, którzy do nas przyjadą? Że te miliony, ciężkie miliony zostały wydane na to co trzeba i że się zwrócą? Widać jak pełno platfusów wśród was, ale zrozumcie jedno, że można się zabijać ze szczęścia, że w końcu krystiano ronaldo przyjechał do jakiejś wioski, jak i również można "pierdolić euro" i chuja macie do powiedzenia.
Pozdrawiam admina, z góry dzięki za ostrzyżenie
))