Wysłany:
2013-11-09, 18:54
, ID:
2652069
Zgłoś
Smutne jest to ciągłe pierdolenie jak to tv robi wszystkim wodę z mózgu. Przecież na takie marnotrawstwo czasu mogą sobie pozwolić jedynie starsi ludzi na emeryturach, rentach etc., bezrobotni, czy tzw. kury domowe. Przeciętnie pracuje się 8h, dodatkowo musisz do roboty dojechać minimum 20-30 min w jedną stronę. Wypada coś zjeść, wysrać się, umyć, strzepać koniuszego, czy tam strzelić z palca. I 10h z dnia mija. Dodajmy czas na sen 8-10h i zostaje nam na pierdoły 2-4h. Zostaje jeszcze pranie, sprzątanie, gotowanie etc.
I tak u mnie w robocie każdy o wprowadzonych przepisach wie, o tym o ile najniższa krajowa ma być podniesiona też itd. Tylko prawdziwi idioci lub Ci na których to nie ma wpływu się tym nie interesują. I takie uogólnianie jest bezsensowne tak samo jak twierdzenie, że dzieciarnia tylko przy komputerach teraz siedzi i na dwór nie wychodzi. A wypisują to dwudziestoparolatkowie, którzy całe dnie sami tylko przed kompem siedzą.