miszczkurde napisał/a:
Ten w sukience to jest przecież Jaś Kapela!
JAN KAPELA do chuja pana, żaden Jaś! Jasiem to on był, jak srał w pieluchę, a na chleb mówił wieszak. Teraz debil jest pod 40-stkę i dalej każe mówić na siebie Jaś. Jakby kazał na siebie mówić wielebny, wszechmocny i święty, też byś się tak do debila zwracał?