jeden głupek, że w taką aurę, w takim miejscu tak zapierdala, a drugi też nie lepszy jak myślał, że go będzie widać zza tego dostawczaka. powinien najpierw łeb wystawić, ale jak się nigdy za kółkiem nie siedziało, to skąd można o tym wiedzieć...
znajoma łeb wystawiła to jej drugi dostawczak jadący z przeciwka pół twarzy zgarnął lusterkiem i do tej pory jak warzywko w szpitalu leży.
nie przewidzisz wszystkiego niestety
Mnie bardziej ciekawi, dlaczego operator kamery nie zostawił zbliżenia i nie obserwował co się dzieje, tylko przestawił kamerę na panią Krysię w kiosku Ruchu...