Ja o policji zdanie mam wyrobione. Jakby chcieli czynić dobro to zostaliby ratownikami, albo strażakami. Jakby chcieli sobie postrzelać, zostaliby żołnierzami. Ale niestety w 99% przypadków to sfrustrowane, aspołeczne chamy, które idą do policji tylko po to, aby leczyć kompleksy i podbudować swoje ego. 0,5% to zwykle bandziory, gangusy, które mają więcej oleju w głowie niż inni im podobni, bo pracując tam gdzie pracują, mają dostęp do informacji kto, gdzie, z kim, czym i dla kogo i wykorzystują to żeby się nahapac. Sam zostałem kiedyś zdziesionowany przez policjantów z wojewodzkiej. Zabrali mi 1500zl z portfela, a jak zgłosiłem to umundorowanemu patrolowi przechodzącemu w okolicy zostałem splawiony bo"tamci to z wojewodzkiej sa, ciesz się że cudem nie znaleźli u ciebie dragów" .
Prawda jest taka, że statystyczny pies to zakompleksiony wieśniak zajarany życiem w mieście, albo cham ze spaczonym charakterem, który mści się za to jak był traktowany w gimnazjum.
Ktokolwiek by nie był u władzy to właśnie policja lizała im dupy, bo taka mają hierarchię i to policja jest zawsze przeciwko obywatelowi.
I nie wrzucam tu wszystkich policjantów do jednego wora, bo są tacy, którzy robią to z powołania i zamykają zwyrodnialców, a nie ślepo posądzają za rozkazami i tym co mówi kodeks karny.
Polska jest państwem totalitarnym. Tutaj nie ma domniemania niewinności. Spójrzmy nawet na archiwum x cbsp. Wiecej niewinnych skrzywdzili, niż winnych wsadzili. Nie pamiętasz gdzie byłeś w 1991 grudzień 03 to masz pecha bo pasujesz do rysopisu zabójcy z wypizdowa małego. To samo art60. Złapią jakiegoś dilera z większą ilością tematu i wymyśla na każdego kogo zna historię z dupy. I nikt nie patrzy na to że ktoś kogo pomówił ma pracę, wiedzie spokojne życie i na przeszukaniu nic nie znaleziono. Koronka mówi że opierdolil mi 100kg i chłop idzie siedzieć za grupę stworzona przez prokuraturę z ludźmi których na oczy nigdy nie widział.
Ja o policji zdanie mam wyrobione. Jakby chcieli czynić dobro to zostaliby ratownikami, albo strażakami. Jakby chcieli sobie postrzelać, zostaliby żołnierzami. Ale niestety w 99% przypadków to sfrustrowane, aspołeczne chamy, które idą do policji tylko po to, aby leczyć kompleksy i podbudować swoje ego. 0,5% to zwykle bandziory, gangusy, które mają więcej oleju w głowie niż inni im podobni, bo pracując tam gdzie pracują, mają dostęp do informacji kto, gdzie, z kim, czym i dla kogo i wykorzystują to żeby się nahapac. Sam zostałem kiedyś zdziesionowany przez policjantów z wojewodzkiej. Zabrali mi 1500zl z portfela, a jak zgłosiłem to umundorowanemu patrolowi przechodzącemu w okolicy zostałem splawiony bo"tamci to z wojewodzkiej sa, ciesz się że cudem nie znaleźli u ciebie dragów" .
Prawda jest taka, że statystyczny pies to zakompleksiony wieśniak zajarany życiem w mieście, albo cham ze spaczonym charakterem, który mści się za to jak był traktowany w gimnazjum.
Ktokolwiek by nie był u władzy to właśnie policja lizała im dupy, bo taka mają hierarchię i to policja jest zawsze przeciwko obywatelowi.
I nie wrzucam tu wszystkich policjantów do jednego wora, bo są tacy, którzy robią to z powołania i zamykają zwyrodnialców, a nie ślepo posądzają za rozkazami i tym co mówi kodeks karny.
Polska jest państwem totalitarnym. Tutaj nie ma domniemania niewinności. Spójrzmy nawet na archiwum x cbsp. Wiecej niewinnych skrzywdzili, niż winnych wsadzili. Nie pamiętasz gdzie byłeś w 1991 grudzień 03 to masz pecha bo pasujesz do rysopisu zabójcy z wypizdowa małego. To samo art60. Złapią jakiegoś dilera z większą ilością tematu i wymyśla na każdego kogo zna historię z dupy. I nikt nie patrzy na to że ktoś kogo pomówił ma pracę, wiedzie spokojne życie i na przeszukaniu nic nie znaleziono. Koronka mówi że opierdolil mi 100kg i chłop idzie siedzieć za grupę stworzona przez prokuraturę z ludźmi których na oczy nigdy nie widział.