Wysłany:
2016-11-09, 11:29
, ID:
4746474
12
Zgłoś
Spodziewałem się czego innego sądząc po opisie ale dobra.
Generalnie muszę wywalić mój wkurw na pierdolonych starych ludzi którym się wydaje że im wszystko wolno, miałem od chuja sytuacji na drodze kiedy przed maskę wychodził mi jakiś stary grzyb i pruje do mnie dupe ile on to ma lat i co mu się należy... głównie przepierdalając się na przełaj przez ruchliwą ulicę albo skrzyżowanie - bo ja mam 78 lat i mi wolno! ty bezczelny gnoju! Raz obserwowałem taką sytuację - przystanek ul lipowa lublin (kto z lublina ten wie że jest tam spory ruch) widzę że dziarski dziadek najpierw się gimnastykuje z barierą odgradzającą chodnik od ulicy i pakuje się na środek drogi mimo trąbienia i pisków opon samochodów ale on z uporem maniaka sunie w kierunku przystanku po drugiej stronie drogi, w pewnym momencie autobus zatrzymuje się praktycznie przy jego ryju co bardzo rozzłościło dziada, który podszedł do kierowcy i go zwyzywał od skurwysynów i żeby najlepiej umarł bo jest bezczelny i nie ma szacunku do starszych. Albo sytuacje gdzie dwie starsze panie głośno komentowały budowę nowego skrzydła uczelni na której studiowałem jako- "no ja nie wiem krystynka, kto to dopuścił żeby to to budować te młode to przecież bez szacunku teraz, a nasz ksiądz to biedny, na kościół nie ma, albo papieżowi by zrobili pomnik, jej słuchaczka o ile jeszcze coś słyszała tylko kiwała siwym łbem jak piesek.
Denerwuje mnie też opinia że wszystkim starszym osobom należy się szacunek, na szacunek trzeba sobie zasłużyć bo jeśli jakiś stary dziad mnie obraża za sam fakt że żyje to jak ja mam mu ustąpić w kolejce czy pomóc z siatami?