Wysłany:
2016-11-09, 14:16
, ID:
4746611
2
Zgłoś
bdsm@ przecież ta starucha szła powolutku, każdy kto nie ma problemu ze wzrokiem dał by radę uniknąć potrącenia. Babie która siedziała na fotelu kierowcy(nie mogę tu napisać, żę kierowała bo było by to nadużycie) nie dziwię się w ogóle, że nie panowała nad maszyną, bo nie mogła ale tobie bdsm to się trochę dziwię, że taki jebnięty jesteś