Świat bez sztuki i miłości - Graffiti kontra wandale.
'Świat bez sztuki naraża się na to, że będzie światem zamkniętym na miłość.'
Ludzka głupota nie zna granic. Jakim trzeba być idiotą, aby zniszczyć w jednej chwili cudzą pracę, hołd drugiego człowieka,
można by rzec, że dzieło artystyczne.. ale od początku.
W maju 2011 roku powstało w Nowym Sączu graffiti przedstawiające wizerunek beatyfikowanego Jana Pawła II wraz z cytatem Jego słów,
wykonane przez lokalnego grafficiarza o pseudonimie 'Mors'.
Jak pisały lokalne media:
- Źródło: dziennikpolski24.pl
Sądecki graficiarz MORS uczcił beatyfikację Jana Pawła II malując na jednym z garaży przy Al. Piłsudskiego jego portret. Zajęło mu to dwa dni. Dzieło rozpoczął w dniu beatyfikacji papieża Polaka (w przededniu przygotował podkład) a zakończył w poniedziałek o g. 19.
Kilka dni temu, bo 30 maja wśród ludzi na osiedlach, fejsbuku oraz w lokalnej prasie zaczęła krążyć informacja:
- Źródło: sadeczanin.info
Ponad dwa lata ścianę jednego z garaży od strony al. Piłsudskiego w Nowym Sączu zdobiła postać Jana Pawła II. Nieznany sprawca czarną farbą zamalował część graffiti, które powstało w maju 2011 roku.
Papież patrzący na kierowców ze ściany garażu jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych graffiti w Nowym Sączu i co ważne, akceptowanych przez większość mieszkańców.
Stąd jego zniszczenie poprzez zamalowanie czarną farbą oczu błogosławionego i domalowanie wąsów wzbudziło wiele emocji wśród sądeczan.
Na odpowiedź autora graffiti nie trzeba było długo czekać..
i prawdę powiedziawszy była całkiem słuszna, bo
'Nie ma miłości, nie ma sztuki'
Gratulacje dla wandala. Tu już nie chodzi o samego Papieża, ale o symbol, o pracę graficiarza, o sam fakt..
Pierwszy post mojego autorstwa (a nie zwykła wstawka). Jedźcie po mnie albo dawajcie piwka, w chuju mam to.