Na profilu facebook, dowódca amerykańskiej 101. Dywizji Powietrznoszturmowej (słynne Krzyczące Orły) i jednocześnie dowódca regionu Wschód w Afganistanie, generał James C. McConville przypomniał o bohaterstwie polskiego żołnierza. Generał określił Polaka znanym amerykańskim tytułem - Bohatera Pola Walki (Hero of Battle). Wszystko wydarzyło się 22 listopada 2013 roku.
Sierżant Tomasz Borowski był dowódcą pododdziału ochrony gdy zauważył wypadek z udziałem żołnierzy sił koalicji. Istniała groźba wybuchu pojazdu. Sierżant Borowski wydobył dwóch poskzodowanych. Z pomocą dwóch żołnierzy amerykańskich oraz innych Polaków ewakuował ich ze strefy niebezpiecznej i udzielił pierwszej pomocy medycznej po czym przetransportował do amerykańskiego punktu medycznego.
Po zapewnieniu opieki poszkodowanym, powrócił na miejsce zdarzenia i dodatkowo je zabezpieczył.
Żołnierzowi gratulujemy postawy i profesjonalizmu. Liczymy, że nasz resort obrony nie czekał na doniesienia od Amerykanów i wyróżnienie dla Hero of Battle miało już miejsce ze strony naszych przełożonych. To kolejny przykład wspaniałego udziału pojedynczego, konkretnego z imienia i nazwiska polskiego żołnierza w trudnej zagranicznej misji, podejrzewamy, że takich przykładów jest wiele, a MON powinien o nich często i dobitnie przypominać.