Sklep zwraca klientom pieniądze za... opakowania produktów
Nie tak miał chyba wyglądać efekt działań marketingowych sieci Lidl Polska, która pewna jakości swoich produktów rozpoczęła pod koniec października akcję "Absolutna satysfakcja lub zwrot pieniędzy!". W sklepie można otrzymać zwrot pieniędzy, okazując paragon oraz opakowanie produktu. Jego zawartość może być częściowo zużyta lub spożyta. Klienci masowo wykorzystują ten zapis regulaminu i przynoszą do sklepu... puste opakowania produktów, za które otrzymują gotówkę.
27 października sieć Lidl w Polsce rozpoczęła akcję "Absolutna satysfakcja albo zwrot pieniędzy". Klienci, którzy uznają, że jakość produktu nie spełniła ich oczekiwań, mogą odnieść je do sklepu i otrzymać pełny zwrot poniesionych kosztów. Akcja dotyczy produktów spożywczych, chemicznych i kosmetyków.
No i stało się. Polscy kombinatorzy masowo zaczęli przynosić do sklepów opakowania częściowo lub całkowicie zużytych bądź skonsumowanych produktów. Na kasach lądują opakowania po papierze toaletowym, puste butelki po płynie do płukania ubrań, a nawet plastikowe opakowania po mięsie mielonym...
"Dantejskie" sceny zdarzają się w wielu marketach. Obsługa sklepu czasem nie nadąża z realizacją reklamacji, przez co tworzą się długie kolejki do kas. Zdarzają się także sytuacje, że nadmierna ilość zwrotów w sklepach doprowadza do tego, iż w kasach zaczyna najnormalniej brakować gotówki.
Akcja promocyjna Lidla kończy się 30 listopada, jednak już teraz na fanpage'u sieci oraz stronie internetowej ciężko znaleźć informacje o promocji.