pazuzu napisał/a:
Zupełnie mi nie szkoda takich lasek, same się na to godzą
Oczywiście, że same się na to godzą, bo nie potrafią się odnaleźć w innym związku, niźli wzorzec domowy (mama & papa).
Cierpią, bo widziały cierpienie matek i taką przyszłość wbiły sobie za dziecka dla siebie. Zachowują się podświadomie jak matki wyzwalając w swoim „dżentelmenie” reakcje agresywne, czy to bojąc się i chowając czy to stawiając opór. Koniec takiej sytuacji zazwyczaj jest podobny = agresja, znęcanie. Czy to słowne, czy to fizyczne jak tutaj. Mi jest żal i jej i jego. Zakładam, że żadne z nich nie miało kochającego domu, nie zaznało prawdziwej miłości, więc skąd mają wiedzieć jak się to je?
Jeśli Ci ich nie żal, to mi żal Ciebie.
Życzę Ci dużo miłości