Pusty stadion. Na trybunie siedzi dwóch pijaczków. Nagle jeden wpada na pomysł.
- Ej, weź idź na boisko i udawaj piłkarzy oraz sędziego, a ja tu zostanę i będę udawał kibiców.
Skoro byli podpici, to bez wahania jak postanowili tak zrobili.
Jeden pobiegł na boisko i zaczął się po nim miotać, natomiast drugi zaczął wydawać "okrzyki".
Nagle ten, który był na boisku, dostał puszką po piwie.
Wkurzony mówi do drugiego.
- Takie wielkie boisko, a Ty we mnie musiałeś trafić?
Na to drugi:
- 50 tysięcy kibiców, to skąd wiesz, że to ja rzuciłem?

Gitarzysta zachorował najwyraźniej na chorobę filipińską

Jak w temacie. Tak w ogóle on jeszcze żyje? Ma ktoś jakieś info na ten temat ?

Dobry jest, taki ciężar szarpnął!

Taniec pijaczka

Na 100% procent nie było bo sam nagrywałem

A oto jeden z naszych polskich rodowitych obywateli