Mocno opalony pasażer kłócił się, że pasażerowie siedzący z obu stron jego matki rozpychają się łokciami i jest jej niewygodnie... Zignorował całkowicie fakt, że mamuśka waży tyle co połowa samolotu a pasażerowie się rozpychają bo walczą o życie przygnieceni warstwą tłuszczu